Dani Alves wciąż nie doszedł do porozumienia z zarządem Barcelony w sprawie przedłużenia swojego kontraktu. Brazylijczyk wciąż prowadzi negocjacje z klubem przyznając jednak, że rozważa opuszczenie Camp Nou i rozpoczęcie negocjacji z Manchesterem City.
Umowa Brazylijczyka z Barceloną wygasa wraz z końcem czerwca 2012 roku. Od kilku miesięcy trwają jego rozmowy z klubem na temat jej przedłużenia. Nie zostały jeszcze sfinalizowane, a kością niezgody są wysokie warunki finansowe, jakie stawia obrońca.
Sam zainteresowany przyznaje, że nie chce odchodzić z Barcelony, ale zrobi to, jeśli będzie taka konieczność.
- Priorytetem jest dla mnie Barcelona. Nie zamykam sobie jednak drzwi do odejścia - wyznaje 27-letni piłkarz.
Od kilku miesięcy chęć sprowadzenia Alvesa wyraża Manchester City. Arabscy szejkowie oferują zawodnikowi wyższe pieniądze niż "Duma Katalonii" i to właśnie klub z Eastlands może być kolejnym przystankiem w karierze błyskotliwego piłkarza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz