Cristiano Ronaldo jest przekonany, że w finałowej trójce plebiscytu "France Football" o Złotą Piłkę, powinien się znaleźć kapitan Realu Madryt, bramkarz Iker Casillas. Podium opanowali jednak gracze Barcelony.
Plebiscyt wygrał Leo Messi, co wzbudziło w Hiszpanii wielkie kontrowersje. Hiszpanie uważają, że wygrać powinien jeden z piłkarzy, który latem ubiegłego roku mógł świętować w RPA tytuł mistrza świata.
Ronaldo nie może uwierzyć w to, co się stało. Portugalczyk nie ukrywa, że jest zniesmaczony faktem, iż w końcowej fazie konkursu zabrakło Ikera Casillasa.
- Jestem zdania, że Iker powinien być wśród trzech nominowanych do ostatecznej wygranej - powiedział C-Ron.
- Przecież on wygrał mistrzostwa świata, uczynił wielką rzecz - dodał Portugalczyk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz